Gdyby wcześniej zdawała sobie sprawę z tego, jak wpłynie na nią ten nałóg, nie byłaby chora. Teraz ostrzega innych.
Widząc tak piękną dziewczynę, jak 27-letnia Tawny Dzierzek, każdemu na myśl przychodzi jedno - internauci wyszukują w sieci jej zdjęcia ze względu na wyjątkową urodę i klasyczne rysy twarzy. Nic bardziej mylnego! Tawny nie dołączyła do grona kobiet próbujących zdobyć popularność za pomocą zdjęć na Instagramie. Ona udostępniła zdjęcie z przebiegu choroby...
Mieszkająca w stanie Kentucky Tawny od lat chodziła do solarium, ba! Nawet miała własne łóżko do opalania w domu i korzystała z niego co najmniej 4 razy w tygodniu! Jej koleżanki robiły to samo - każda chciała mieć pięknie opaloną skórę. Efekt widzicie na zdjęciu. Nie, to nie jest żadna infekcja skóry - problem jest o wiele poważniejszy.
Tak wygląda nowotwór skóry.
Gdy jedna z koleżanek Tawny zachorowała na czerniaka, pojawił się strach, że to przez nadużywanie solarium. Tawny postanowiła się przebadać... Od tamtego czasu już pięciokrotnie wyszła z raka podstawnokomórkowego skóry i raz wygrała z rakiem płaskonabłonkowym. Każdorazowe leczenie mające na celu uratowanie jej życia kończy się tak, jak to widzicie na zdjęciu.
Tawny nie ukrywa, że jej choroba jest wywołana solarium. Teraz ostrzega innych przed nadużywaniem słońca i wychodzeniem na dwór bez kremów ochronnych. Dzięki temu, że podzieliła się z innymi swoimi zdjęciami z choroby onkolodzy zauważyli olbrzymi wzrost zainteresowania tematem raka skóry! Tawny ma do powiedzenia tylko jedno:
"Uczcie się na błędach innych. Nie pozwólcie, żebyście przez opalanie się nie mogli widzieć, jak dorastają Wasze dzieci".
Warto upowszechnić apel Tawny! Warto podać to dalej.