7 produktów z Chin, których koniecznie trzeba się wystrzegać.
Chiny są jednym z największych producentów jedzenia na skalę światową głównie dlatego, że ich produkty są naprawdę tanie. Niestety, przekłada się to na jakość tego, co spożywamy. Co chwilę wybucha nowy skandal związany z produkcją czy przechowywaniem jedzenia z Chin. Skażenie chemią, niebezpieczne toksyny, modyfikowana genetycznie żywność - to wszystko trafia na nasze stoły. Warto dowiedzieć się, czego szczególnie trzeba unikać!
1. Sok jabłkowy
Najwięcej soku z jabłek produkowanego w Chinach trafia co prawda do Stanów i Ameryki Południowej, ale coraz częściej gości i na europejskich półkach sklepowych. Powód? Niska cena! Niestety, pestycydy zawarte w przetwarzanych owocach, i to w dużym stężeniu, są normą w chińskich sokach.
2. Ryby
Wiedzieliście, że aż 80% światowej tilapii oraz dorsza pochodzi z Chin? Daje do myślenia fakt, że pracownicy przetwórstwa rybnego zabraniają swoim dzieciom jedzenia tych ryb. Powodem jest duża ilość hormonów, jakimi karmi się tilapię i inne gatunki, by szybciej rosły. Dodatkowo woda, w której pływają, jest brudna. Ryby często żywią się odpadkami albo karmi się je obornikiem- a potem my zjadamy ryby...
3. Czosnek
Czosnek z Chin cieszy się dużą popularnością, bo jest tani, duży i do tego zdrowo wygląda - zazwyczaj jest idealnie biały. To wpływ środków chemicznych, jakimi się go spryskuje. Regularne spożywanie chińskiego czosnku może działać rakotwórczo!