Goryl o imieniu Koko domagał się od Robina Williamsa trochę czułości. Zobaczcie, co potem się stało!
Robin Williams zmarł w 2014 roku, ale filmy z jego udziałem do tej pory cieszą się dużą popularnością. Miał wyjątkową zdolność do rozbawiania innych, i to nie tylko ludzi. Jak zobaczycie na poniższym nagraniu, zwierzęta też kochały amerykańskiego komika. Robin poznał goryla o imieniu Koko i zaangażował się w walkę o prawa tych wielkich zwierząt. Zobaczcie, jak świetnie się rozumieli!
Też lubicie filmy z tym aktorem? Udostępnijcie nagranie.