Te ciasteczka zrobiły furorę na moim przyjęciu! Są niebywale kruche, a ten smak nie równa się z żadnym innym!
Pokroić w dowolne kształty.
Najlepiej paski długości około 10 cm, szerokich na około 4 cm.
Smażyć na mocno rozgrzanym oleju. Gdy nabiorą złotej barwy, wyjąć, osuszyć na ręczniku papierowym i pozostawić do wystygnięcia. Posypać cukrem pudrem. Ciasteczka są niebywale kruche, a pomarańczowy aromat sprawia, że nie sposób im się oprzeć! Smacznego!