Sunia zbliża się do nieznajomego na lotnisku. Ma ku temu specjalny powód.
Zakładamy, że większość ludzi reaguje uśmiechem, gdy obcy, uroczy psiak podchodzi prosząc o odrobinę pieszczot. Jednak nie każdy pies lubi zbliżać się do obcych ufając tylko swojemu właścicielowi. Tak jest w przypadku suni z tego artykułu. Cora akceptuje tylko i wyłącznie swoją panią, Madison Palms. To dlatego młoda kobieta zdziwiła się widząc, jak sunia oddaliła się od niej, żeby usiąść u nogi innego pasażera czekającego na lot. Dopiero po chwili Madison doceniła inteligencję swojej suni.
Madison adoptowała Corę latem 2017 roku i szybko zauważyła, że ta ma wyjątkową zdolność wyczuwania emocji innych. To dlatego Madison zapisała ją na specjalny kurs dla psich terapeutów. Jedynym problemem był fakt, że Cora nie lubiła podchodzić do ludzi, ale na lotnisku okazało się, że to nie o to chodzi!
Cora po prostu zbliża się do tych nieznajomych, którzy naprawdę potrzebują jej pomocy. Okazało się, że mężczyzna, do którego zbliżyła się sunia, dzień wcześniej stracił swojego ukochanego psa. Możliwość pogłaskania innego czworonoga nieco ukoiła jego ból... Brawa dla terapeutki na czterech łapach!
Warto zobaczyć nagranie z lotniska i podać to dalej!