Husky był przywiązany do łańcucha przez 15 lat aż w końcu trafił na właściwego człowieka.
Cloud nie chciał zbliżyć się do nikogo, unikał zarówno ludzi, jak i towarzystwa innych psów. Gdy trafił do domu Eleanor Garrett, która prowadzi dom opieki i hospicjum dla starszych psów, nawet nie chciał podchodzić do kobiety ani jej trójki dzieci. Eleanor miała jednak pewien pomysł...
Zamiast zmuszać huskiego do czegokolwiek, po prostu pozwoliła mu leżeć w kącie uznając, że gdy będzie gotowy, sam do niej podejdzie. I udało się! Pewnego dnia Cloud zbliżył się do niej i polizał ją w rękę. To był przełomowy moment.
Od tego czasu Cloud zmienił się nie do poznania - teraz ma nową, kochającą go rodzinę i psich przyjaciół, czuje się bezpiecznie, ma ciepło i zawsze dostaje ulubione przysmaki. To wszystko należy mu się za wiele lat życia w cierpieniu.