Pies umiera tragicznie z powodu prostego błędu: Właścicielka ostrzega wszystkich o mało znanym i śmiertelnym niebezpieczeństwie dla psów
Christina Young i jej chłopak, Christian, kochają psy. Niestety niedawno musieli pożegnać swojego ukochanego pieska Peteya. Christina nie może sobie wybaczyć, że to przez ich głupi błąd Petey nie żyje. Teraz postanowiła podzielić się swoją historią, by ostrzec innych właścicieli psów. Christina nie chce by przypadki takiego jak historia Peteya powtórzyły się.
Petey, jak większość psów był łakomczuchem. Gdy jego właściciele byli w pracy pies znalazł opakowanie po chipsach leżące na blacie. Oczywiście wsadził do środka głowę by wyjeść resztki. Udało mu się dokładnie spałaszować zawartość. Niestety udusił się gdy próbował wyciągnąć głowę. Przeczytaj proszę apel Christiny i udostępnij wszystkim miłośnikom zwierząt.
"Tydzień temu pocałowałam moje maleństwo na pożegnanie i udałam się do pracy. Nie miałam pojęcia, że to będzie ostatni raz kiedy go będę widziała. Wciąż nie dociera do mnie to co się wydarzyło.
Chritian i ja czujemy się zobowiązani podzielić się ty, co stało się Peteyowi, by zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości. Z góry przepraszam, bo jest mi ciężko o tym pisać i pewnie nie będzie to zbyt dobrze napisane.
W zeszły poniedziałek Christian wrócił 10 minut wcześniej ode mnie i był zaskoczony, że Petey nie przybiegł go przywitać w drzwiach tak jak zwykle. Gdy wszedł do pokoju zobaczył, że nasz ukochany piesek leży bez życia na podłodze z głupią torbą po chipsach na głowie.
Był w stanie zdjąć opakowanie chipsów z blatu. Mamy wyrzuty sumienia, że zostawiliśmy je tam. Zjadł wszystkie chipsy i oczywiście wsadził głowę by zebrać resztki... Gdy próbował zjeść resztki wciągał powietrze, a opakowanie robiło się coraz ciaśniejsze wokół jego głowy... ostatecznie udusił się.
Petey był MĄDRYM psem, więc nie mogłam zrozumieć jak to się stało, że nie ściągnął opakowania z głowy. Zaczęłam badać ten temat i odkryłam, że podobne przypadki dzieją się zatrważająco często.
3-5 uduszeń zwierząt zdarza się w każdym tygodniu, a 42% z nich dzieje się gdy właściciel jest w drugim pokoju. Wystarczą 3 minuty bez tlenu by się udusić. Gdy odkryliśmy jak często mają miejsce podobne przypadku byliśmy zaskoczeni, że nikt nie nagłaśnia tego tematu. Zwłaszcza, że jestem bardzo opiekuńczą psią mamą.
W dodatku w 90% przypadków właściciele nigdy nie słyszeli o takim zagrożeniu (my też). Opakowania po chipsach, opakowania po płatkach śniadaniowych, po popcornie, worki na chleb, opakowania po przysmakach dla psów/kotów są najczęstszą przyczyną uduszeń.
Mam więc prośbę, zróbcie to by uczcić pamięć Peteya, bądźcie bardzo ostrożni z waszymi pupilami, ostrzeżcie innych właścicieli psów i okażcie psiakom dodatkową porcję miłości. Modlę się by nikt nie musiał doświadczyć tego dramatu.
Kochamy cię Petey, byłeś najlepszym psem na świecie i pamiętaj o naszych dobrych czasach.