16-latka prawie umarła z powodu wypicia zbyt dużej ilości alkoholu. Teraz jej mama ostrzega wszystkich rodziców.
Spożycie alkoholu może spowodować wiele problemów, zwłaszcza dla nieletnich. Często jednak młodzi ludzie nie potrafią oprzeć się presji rówieśników.
Kelliee Jo Nelson z Minnesoty jest mamą 16-letniej dziewczyny. Napisała na Facebooku w 2014 roku dramatyczny apel do wszystkich rodziców, gdyż chciała ostrzec innych przed tym jak dramatycznie może skończyć się picie alkoholu. Zwłaszcza u osób młodych. Jej apel jest wciąż jak najbardziej aktualny. Często nie zdajemy sobie sprawy jak niebezpieczne może być picie alkoholu.
Kelliee ma nadzieje, że dotrze ze swoim apelem do jak największej ilości ludzi by ich uświadomić i ostrzec.
"Ostrzeżenie dla wszystkich rodziców: oto jak wyglądają 2 piwa, 2 kieliszki rumu, 2 kieliszki bimbru, 2 kieliszki whisky i troskę borówek w likierze u 16-letniej dziewczyny.
Moja córka i jej kuzynka zdecydowały, że zrobią sobie imprezę w domu, gdy zostały same na dwie godziny w domu ojca. Splądrowały jego barek, a gdy mój były mąż wrócił do domu znalazł je pijane, a z moją córką nie było kontaktu. Szybko zawiózł je do szpitala w Wyoming.
Gdy przyjechałam natychmiast zabrano mnie na intensywną terapię gdzie znalazła się moja córka. Była przykryta kocami by zapobiec hipotermii. Temperatura jej ciała wynosiła 35 stopni C. Miała też podawane płyny dożylnie, oraz rurkę wsadzoną do żołądka, która wybierała treść pokarmową.
Medycy potrzebowali, aż trzech prób by ją zaintubować, w międzyczasie poranili jej gardło. Było to konieczne by podłączyć ją do sztucznej wentylacji. Następne 13 godzin spędziła podpięta do maszyny, która oddychała za nią, bo sama nie była w stanie.
O północy przewieziono ją karetką do szpitalu uniwersyteckiego Amplatz Childrens Hospital. Moja córka miała objawy zatrucia alkoholowego ponieważ we krwi miała ponad 4 promile alkoholu.
To wystarczająca ilość by zabić dorosłego mężczyznę.
Lekarze dali nam jasno do zrozumienia, że gdyby nie to, że jej ojciec znalazł ją w takim stanie, to najprawdopodobniej zmarła by tej nocy w domu.
Dzięki Bogu nie musimy teraz chować naszego dziecka. Ale tylko dlatego, że mieliśmy dużo szczęścia.
Bardzo dużo szczęścia.
Niezła impreza!
Mam nadzieję, że moja córka i moja siostrzenica zrozumieją jak dużo szczęścia miały. Mam nadzieję, że dostały nauczkę na całe życie. Mam nadzieję również, że udostępnienie tej historii zapobiegnie podobnym zatruciom i może nawet śmieci dziecka.
Rodzice: 2 godziny. Były same przez 2 godziny.
Dzieci: 2 piwa i 6 kieliszków - tyle wystarczy by prawie zabić nastolatkę.
Proszę o udostępnienie dalej. Zwiększmy świadomość tego jak niebezpieczne jest zatrucie alkoholowe oraz to jak łatwo nastolatki mogą się zatruć.
Nigdy nie spodziewałam się, że będę w takiej sytuacji. Moja córka również nie. Może gdybyśmy miały świadomość wcześniej."