Matka, która piła 6 napojów energetycznych dziennie musiała mieć założony rozrusznik serca w wieku 32 lat. Teraz ostrzega innych!

Każdy rodzic dokładnie wie jak dużo siły potrzeba by wychować dzieci. Zwłaszcza jeśli dodatkowo pracuje się na pełen etat. Jest to z pewnością bardzo trudne by fizycznie i psychicznie podołać tak wielu obowiązkom. 33-letnia Samantha Sharpe czuła, że ilość obowiązków ją przerasta. Dlatego zaczęła sięgać po napoje energetyczne by zdobyć dodatkowe pokłady sił.

Jak podaje gazeta The Mirror Samantha piła nie jeden, nie dwa ale aż sześć takich napojów dziennie! Jak powiedziała w wywiadzie: "Mam dzieci i pracę, więc to codzienne życie zmusiło mnie do picia napojów energetycznych". Dodała:"Pracuję wieczorami więc dzięki nim jakoś mogłam przejść przez cały dzień.".

Kobieta nie zdawała sobie jednak sprawy z tego jak duże ryzyko jest związane ze spożywaniem nadmiernej ilości napojów energetycznych.

Opisała w wywiadzie wpływ jaki te napoje miały na jej zdrowie: "Napoje sprawiały, że mój puls był szybszy, przez co miałam palpitacje, a gdy jeden przestawał działać mój puls bardzo zwalniał, nawet do zaledwie 20 uderzeń na minutę, więc sięgałam po kolejny. Miałam bóle głowy, byłam nerwowa, potrzebowałam następnego napoju. Nie mogłam spać i miałam okropne poczucie nadchodzącej zagłady gdy próbowałam zasnąć. To coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Miałam drgawki. Czułam, że jestem uzależniona od tego. Moja rodzina mnie ostrzegała ale ja nie słuchałam. Udałam się do lekarza po tym jak kilka razy zemdlałam w domu. Okazało się, że mam blok serca."

W wieku zaledwie 32-lat Samantha potrzebowała mieć wszczepiony rozrusznik serca.

Teraz czuje się znacznie lepiej: "Omdlenia już się nie zdarzają i czuję, że moje serce pracuje normalnie. Wcześniej czułam jak serce potrafiło ominąć jedno uderzenie. Muszę odwiedzać lekarza raz na pół roku, a po 10 latach rozrusznik zostanie wymieniony."

Teraz Samantha chce ostrzec innych ludzi przed niebezpieczeństwem związanym z nadmiernym spożywaniem napojów energetycznych. Kobieta chwiałaby by te napoje miały na opakowaniu ostrzeżenia dotyczące potencjalnego ryzyka dla zdrowia. Uważa również, że powinien być wprowadzony limit wieku by najmłodsze osoby nie miały do nich taj łatwego dostępu.

Prosimy o udostępnienie historii Samanthy i jej ostrzeżenia. Niech będzie przestrogą dla wszystkich ludzi, którzy bagatelizują ryzyko związane ze spożywaniem napojów energetycznych.