Zadedykował ławkę w parku pamięci żony, jednak to co robi tam codziennie jest wzruszające
Bud Caldwell, starszy pan mieszkający w Fond Du Lac w stanie Wisconsin w USA, każdego dnia pokonuje tę samą drogę. Czy świeci słońce czy pada deszcz pan Bud odwiedza pobliski park, w którym wykupił ławeczkę a następnie dedykował ją pamięci swojej zmarłej żony. Codziennie przywozi bukiet stokrotek po czym opowiada swojej żonie o tym co się wydarzyło u niego w życiu.
W tym roku śnieżyca zasypała park przez co pan Bud nie był w stanie dojść do ławeczki. Na szczęście dwóch pracowników parku postanowiło pomóc i odśnieżyło ścieżkę. Dzięki temu starszy pan mógł zostawić kwiaty na ławeczce.
Zwykła historia, jednak tak bardzo wzruszająca. Chyba każdy chciałby być kochanym tak bardzo jak pan Bud kocha swoją żonę.