Matka karmi swoje dziecko, jednak kiedy przyjrzeć się bliżej...O mój Boże!
Narodziny to cud sam w sobie, ale w tych tragicznych okolicznościach wymowa porodu jest jeszcze silniejsza. Jesteśmy pewni, że chłopiec odziedziczył po mamie hart ducha!
Jeśli i Ciebie wzruszyła siła miłości tej matki, koniecznie podziel się jej historią. Być może ktoś kiedyś będzie zmuszony czerpać inspirację i otuchę z doświadczeń tej młodej kobiety.