Mężczyzna usłyszał szczekanie swojego psa, a gdy się zbliżył do niego, nie mógł uwierzyć w to, co znalazł...
Rich Wilcock robił zdjęcia na plaży w Walii, kiedy zaalarmowało go szczekanie jego psa, Lei. Podbiegł zobaczyć, co się dzieje i nie mógł uwierzyć własnym oczom!
Jego pies martwił się o małego delfina, którego wyrzuciło na brzeg. Intuicyjnie próbował przesunąć go w stronę wody, ale bez pomocy człowieka było to niemożliwe. Z tego powodu Lea zaczęła szczekać.
Mężczyzna uniósł delfina i zaniósł do morza. Gdyby nie Lea,pechowa przygoda mogła się dla tego maleństwa skończyć tragicznie. Na plaży nie było nikogo innego, a nawet Rich nie zauważył nic podejrzanego. Na szczęście na miejscu była dzielna Lea :)
I jak tu nie kochać zwierząt?