Nie uwierzycie, co skłoniło mamę tego chłopczyka, by adoptować psa. Coś niesamowitego!
Ivette Ivens jest z zawodu fotografem. Wraz z mężem i malutkim synkiem Dilanem mieszka w Chicago. Teraz jej rodzina powiększyła się o nowego członka, a to za sprawą wyjątkowego zbiegu okoliczności...
Ta piękna kobieta to wspomniana Ivette. Fotograf szczególnie lubi robić zdjęcia dzieciom i zwierzętom, a teraz ma okazję połączyć to w jedno :)
Niedługo po narodzinach synka Ivette zupełnie przypadkowo trafiła na małego buldożka francuskiego, Farleya. Co prawda nie myślała o posiadaniu czworonoga, ale gdy tylko zobaczyła pewien mały szczegół wiedziała, że to przeznaczenie!
Otóż Dilan i Farley urodzili się tego samego dnia! I są po prostu nierozłączni.