logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Ten chłopczyk umarł 100 minut po porodzie, ale zdążył zostać bohaterem!

Maleńki Teddy został bohaterem tuż po swoim narodzeniu. Jego rodzice, Jess Evans y Mike Houlston, wiedzieli od 12. tygodnia ciąży, że nie zostanie z nimi długo. Wtedy też podjęli decyzję o oddaniu narządów potrzebującym, a sami dali swojemu synkowi tyle miłości, ile mogli w tak krótkim czasie...

Teddy przeżył równe 100 minut. Lekarze pobrali jego nerki, aby uratować inne życie... Ojciec chłopczyka powiedział, że świadomość, że ich synek poniekąd będzie żył w kimś innym, nieco ukoiło jego ból. A Jess dodała, że chociaż wiedzieli, że Teddy nie zostanie z nimi długo, to i tak jest niewyobrażalnie dumna ze swojego synka.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Teddy nie zjawił się na tym świecie sam. Towarzyszył mu brat bliźniak, który urodził się silny i zdrowy. Któregoś dnia dowie się, że jego brat był bohaterem!

To dla rodziców Teddiego nie mogła być łatwa decyzja, ale dokonali jej z pełną świadomością. Śmierć ich dziecka nie poszła na marne - Teddy uratował inną osobę.

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x