Był wart 100 milionów dolarów. Kiedy stał się bezdomnym?! Szok!
Richard Gere to jeden z najpopularniejszych aktorów, który zasłynął m.in. rolą w "Pretty woman" czy musicalu "Chicago". Osiągnął wszystko - zdobył sławę, miał pieniądze, żył w luksusie, ale niedawno coś doprowadziło go do łez...
W swoim najnowszym filmie, "Time Out Of Mind" Gere wcielił się w rolę bezdomnego. Po skończeniu zdjęć aktor nie mógł zapomnieć dziwnego wrażenie, jakie ogarniało go za każdym razem, gdy chodził po ulicach Nowego Yorku w przebraniu. Tym razem poza kamerą ponownie wcielił się w bezdomnego. I napisał na swoim profilu na Facebooku bardzo poruszające słowa!
Oto, co napisał Richard Gere:
"Gdy pojawiłem się na ulicach Nowego Yorku przebrany za bezdomnego, nikt mnie nie poznał. Wyraźnie poczułem, co to znaczy być człowiekiem z ulicy. Ludzie omijali mnie i patrzyli na mnie z odrazą. Tylko jedna osoba była tak uprzejma, by dać mi coś do jedzenia. To doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę. Za często nie uświadamiamy sobie,ile mieliśmy w życiu szczęścia! I nie powinniśmy traktować go jak pewnik... Jeśli tylko możemy komuś pomóc, powinniśmy to zrobić. To dokładnie to, co ja zrobiłem: chodziłem ulicami i dawałem jedzenie i sto dolarów każdemu bezdomnemu, jakiego spotkałem na mojej drodze. A oni płakali i byli naprawdę wdzięczni... Bądź zmianą, jaką byś chciał zobaczyć na świecie!"
Niekoniecznie każdy z nas ma pieniądze, by rozdawać je bezdomnym, ale Richard Gere ma rację. Miły uśmiech i wręczenie czegoś do jedzenia to dobry początek zmian!