Lekarze byli w szoku, gdy 10 dni po aborcji w brzuchu 31-latki usłyszeli bicie serca!
Michelle Hui Newbridge z Irlandii stała się ewenementem na światową skalę. Kobieta i jej mąż, Ross, spodziewali się trzeciego dziecka, ale coś poszło źle...
Michelle była w szóstym tygodniu ciąży, gdy poczuła ostry ból brzucha i zaczęła krwawić. Mąż zawiózł ją do szpitala, ale nic już się nie dało zrobić - doszło do poronienia.
Ross został w domu z dwójką dzieci, ponieważ Michelle musiała poleżeć w szpitalu na obserwacji.
Lekarze dali jej pigułkę aborcyjną, by mieć pewność, że macica oczyściła się i by nie doszło do infekcji.