Suczka rasy Chihuahua urodziła na terenie uczelni. Co zrobiły władze? Nic. Na szczęście zareagowali studenci!
Organizacja pomagająca zwierzętom, "Hope For Paws", dostała wezwanie na teren uczelni. Studenci słyszeli dziwny płacz i podążając za nim, znaleźli samotną suczkę rasy Chihuahua, która niedawno urodziła.
Niestety, małej Ivy nie udało się uratować. Miała wodogłowie i bardzo cierpiała - została poddana eutanazji. Za to jej bracia, Pumbaa i Timon, mają się świetnie. Teraz razem z mamą, Dottie, czekają na kochający dom... Mamy nadzieję, że szybko go znajdą!