Pozwolili psu nagrać swój ślub... Powiedzieć, że efekt jest zadowalający to mało!
Addie i Marshall Burnette z Roan Mountain w Tennessee wpadli na wyjątkowy pomysł! Do uwiecznienia ślubu zatrudnili własnego psa, Ryder'a. Husky miał doczepioną do obroży kamerę GoPro i nagrywał wszystko, co mu się podobało. Sami oceńcie efekt :)
I po co zatrudniać kamerzystę, skoro ma się psa ;)