logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Po tym, jak jej narzeczony umarł kilka tygodni przed ślubem, postanowiła pożegnać się z nim tymi oto zdjęciami.

Janine, jak każda przyszła panna młoda, żyła tylko myślą o ślubie ze swoim ukochanym. Kilka tygodni przed wyznaczoną datą doszło jednak do tragedii... Johnny zginął w wypadku. Janine przez trzy miesiące nie wiedziała, jak sobie z tym poradzić, aż w końcu postanowiła stawić czoła życiu i pożegnać się z ukochanym mężczyzną w nietypowy, ale mający terapeutyczne działanie sposób.

Janine poprosiła o sesję zdjęciową w sukni ślubnej.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Młoda kobieta powiedziała, że ręcznie szyta suknia zamieniła się nie w symbol radości, ale bolesne przypomnienie o stracie miłości jej życia.

Fotograf, Matt Adcock, postarał się, by jego modelka na chwilę oderwała się od bolesnej rzeczywistości. Udało mu się!

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x