Kotka 5 razy wbiegła do płonącego domu, każdorazowo wyciągając z niego coś bezcennego...
Po trzech miesiącach koty były gotowe do opuszczenia kliniki weterynaryjnej.
Scarlett została przygarnięta przez Karen, która zobowiązała się regularnie jeździć z kotką do weterynarza. Scarlett jest skazana na przyjmowanie leków.
Kobieta doskonale rozumie, co to znaczy być zależną od pomocy innych - sama jest ofiarą wypadku.