Oblali psa wrzątkiem. Kiedy ratownicy go odnaleźli, z jego ciała wychodziło TO!
Nazwali ją Anją. Jak widzicie, jej stan był bardzo poważny.
Wilson, który jest weterynarzem, od razu przystąpił do zabiegów. Ból suni był tak silny, że lekarz postanowił przeprowadzić zabieg w znieczuleniu ogólnym.
Aby móc zdezynfekować rany, trzeba było ogolić Anję. Dla Wilsona stan tego psa był nie do pojęcia! Dla nas też jest...