Gdy dostała bukiet kwiatów i odczytała liścik, zaczęła płakać... Ja też nie dałam rady powstrzymać łez.
Kayla Miller z Virginii była świadkiem tego, jak jedna z jej koleżanek z pracy dostała piękny bukiet kwiatów. Wszystkie oczywiście chciały wiedzieć, od kogo to prezent, tym bardziej, że akurat wypadały Walentynki, a obdarowana od dwóch lat była wdową. Po cichu liczyły na to, że Sue jeszcze ułoży sobie życie, choć chyba po 46 latach małżeństwa to bardzo trudne...
Gdy zobaczyły, od kogo są kwiaty, zdały sobie sprawę z tego, że wcale nie chodzi o trudności. Sue po prostu już przeżyła największą i najbardziej romantyczną miłość swojego życia, która... trwa po dziś dzień.
Sue i John byli małżeństwem, o jakie trudno w naszych czasach, kiedy ludziom zbyt łatwo przychodzi rezygnowanie z więzi z drugim człowiekiem, gdy tylko pojawią się problemy. Oni przeżyli razem aż 46 lat. Niestety, dwa lata temu John zmarł, ale nawet odchodząc chciał zapewnić swoją żonę o swojej miłości... Czując, że przegrywa z chorobą, zaplanował najbardziej romantyczną niespodziankę, jakiej można by się spodziewać! Wiedząc, że pierwszy rok będzie dla Sue bardzo trudny, odroczył wyjątkowy prezent o dwa lata... W tegoroczne Walentynki Sue dostała piękny bukiet kwiatów od męża z dołączonym wzruszającym listem...
Oglądaliście film pt. "PS. Kocham Cię"? Bohaterka tego filmu znalazła się w identycznej sytuacji jak Sue... Jej ukochany mąż też przegrał z chorobą, choć o wiele wcześniej niż John. Obaj mężczyźni zaplanowali niespodzianki dla swoich żon - bukiety kwiatów i piękne, wzruszające upominki, stale przypominające o ich miłości. John w liście napisał, że "jego miłość jest wieczna". Sue miała wspaniałego męża...
Wszystkim gorąco polecamy obejrzeć film "PS. Kocham Cię". Ostrzegamy, że nie obejdzie się bez chusteczek. I oby więcej par potrafiło kochać się tak jak Sue i John.
Śmierć to za mało, żeby skończyć z wielkim uczuciem...
