Para adoptowała trójkę dzieci. Gdy ich sąsiad dowiedział się o TYM, postanowił interweniować.
Julia porozmawiała z rodziną i uznali, że poradzą sobie z wychowaniem trójki dzieci, w tym jednego niepełnosprawnego. Wtedy okazało się, że to nie koniec niespodzianek...
Okazało się, że jest jeszcze jeden brat! Malutki, bo zaledwie 17-miesięczny Elijah, przebywał w innym ośrodku. Julia była przerażona - trudno byłoby im sobie poradzić z kolejnym maleństwem, ale też nie chciała, by Elijah wychowywał się bez rodzeństwa. Wtedy pomyślała o swojej sąsiadce, a zarazem przyjaciółce, Jay Houston.
Jay sama została adoptowana jako dziecko... Gdy Julia wyjaśniła jej całą sytuację, Jay poprosiła o czas, by zastanowić się z mężem i dziećmi, co zrobić, ale szybko uznali, że tu nie ma nad czym się zastanawiać - muszą pomóc!