Pies, z którego się naśmiewali, znalazł nowy dom za sprawą... osoby, która najbardziej z niego kpiła!
Sunia nie była sama! Przy jej boku znaleźli szczeniaczka. Oboje byli odwodnieni i wygłodzeni, a także cierpieli na liczne choroby skóry.
Dołożono wszelkich starań, by pomóc tej dwójce i w przypadku suni już widać pierwsze efekty! Niestety, szczeniaczek był zbyt osłabiony... Odszedł kilka dni później.
Pumpkin trafiła do domu Anny Barbos, założycielki jednej z organizacji ratującej psy. Tam sunia spędziła sześć tygodni, a potem znalazła dom już na stałe!