Pies, z którego się naśmiewali, znalazł nowy dom za sprawą... osoby, która najbardziej z niego kpiła!
Jeszcze jesteśmy w stanie zrozumieć, że ktoś obojętnie przejdzie obok bezpańskiego psa, bo po prostu każdy z nas ma mnóstwo spraw i problemów na głowie, a całego świata się nie zbawi. Być może to bolesne słowa, ale rzeczywistość jest jaka jest. Niemniej, zupełnie nie jesteśmy w stanie zrozumieć, jak na widok tak chorego psa, jak ten ze zdjęć, obcy mężczyzna zatrzymał się tylko po to, by zrobić mu zdjęcie i opublikować je ze złośliwym komentarzem na Facebooku...
Mężczyzna opisał to zdjęcie w następujący sposób: "Wow! Takie oparzenia widziałem tylko u psów z trzeciego świata!" Zdjęcie zostało wykonane w Houston w Teksasie.
Na szczęście na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać... Patty z organizacji pomagającej bezpańskim psom odszukała sunię ze zdjęcia i zabrała ją do kliniki weterynaryjnej.
Pumpkin, czyli "dynia", miał liczne oparzenia - ewidentne ślady tortur. Nie wiemy, kto był w stanie zrobić psu taką krzywdę...