Kierowca ciężarówki zrobił zdjęcie z miejsca wypadku motocyklowego, a kiedy opublikował je 2 dni później po kręgosłupie przeszedł mu zimny dreszcz!
Saul Vazquez z Kentucky (USA) niedawno był świadkiem tragicznego wydarzenia - motocykl zderzył się z samochodem. Saul chciał pomóc poszkodowanemu, ale było tam już tyle ludzi, że uznał, że jego pomoc będzie zbędna. Coś go jednak podkusiło do zrobienia zdjęcia. Gdy przypomniał sobie o nim dwa dni później, doznał szoku!
Niestety, 74-letni motocyklista nie przeżył, jego obrażenia były zbyt poważne. Saul dowiedział się tego, ponieważ po publikacji zdjęcia odezwała się do niego córka zmarłego, Tammy Silberberg. Tammy powiedziała, że jej ojciec był bardzo rodzinnym człowiekiem i nie zdziwiłaby się, gdyby przed śmiercią jego dusza chciała się pożegnać ze wszystkimi bliskimi...
Nie wiemy, czy wierzycie w coś takiego, ale to zdjęcie daje do myślenia, prawda?