logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Nie spodziewał się niczego złego głaszcząc swojego psa, ale gdy nagle wyczuł TO poczuł, jak oblewa go zimny pot.

Para podróżników nocuje w samochodzie lub zatrzymuje się w domach rodziny czy przyjaciół. Robert robi mnóstwo zdjęć i prowadzi dziennik wyprawy, a dzięki rozgłośnieniu jego wyprawy na Facebooku praktycznie codziennie zapraszają ich do siebie obce osoby :)

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Robert przyznaje, że wyprawa z Bellą ma głębszy wymiar... W ostatnich latach mężczyzna stracił dwóch braci i podróż pomaga mu się uporać z własną traumą. Robert powiedział, że "kiedy widzisz, jak kończy się życie osoby, która nie zdążyła zrealizować własnych marzeń, zmienia się i twoja perspektywa. Czuję, że moja szalona podróż z psem to dokładnie to, co powinienem robić w tym momencie życia."

Trzymamy kciuki za podróżników! Obecnie znajdują się na Florydzie, a w planach mają zwiedzanie Yellowstone.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x