logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Ona ma 17 lat i musi zdecydować, czy wybiera życie czy śmierć. Zdecydowała się umrzeć.

Sześć dni po porodzie Jenny opuściła szpital wraz ze swoim synkiem. Trzymała go w ramionach, gdy zmarła dwanaście dni później.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Pogrzeby z natury są smutne i bolesne, ale ten był zupełnie wyjątkowy. To niesprawiedliwe, że umarła dziewczyna, która powinna jeszcze mieć przed sobą całe życie. To niesprawiedliwe, że dziecko zostało bez matki.

W oczach wszystkich Jenny jest bohaterką!

Zachowała się jak bohaterka...

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x