5 powodów, dla których nigdy więcej nie powinniśmy pić wody prosto z butelki! Ja o tym nie wiedziałam, a Wy?
Chyba nie ma osoby, która nie sięga po wodę. Może i niektórzy wolą wybrać napoje gazowane lub herbatki, ale mimo wszystko to woda jest najczęściej kupowanym płynem. Z tego powodu handel kwitnie - marki zajmujące się sprzedażą wody zarabiają krocie, a przy tym często po prostu oszukują klientów. Głównym mitem jest wmawianie, że woda z butelki jest zdrowsza niż ta z kranu. Owszem, tak się bardzo często zdarza, ale to nie zmienia faktu, że producenci często dodają sprzedawanej przez siebie wodzie jakości... Czytajcie dalej!
Mitem jest to, jakoby większość firm używała biodegradowalnych butelek. Co więcej, najczęściej plastikowe butelki trafiają na wysypisko śmieci i... już tam zostają na setki lat.
Wiedzieliście, że około 25% wody z butelek pochodzi po prostu z kranu? Poza tym nawet ta źródlana nie jest zupełnie czysta. Najnowsze badania wykazały, że woda w butelce może zawierać ślady ftalanów, pleśni, różnego typu drobnoustroje czy benzen.
Niektóre marki używają światła ultrafioletowego do filtrowania wody, co sprawia, że koszt zakupu wody znacznie wzrasta! Zdaniem ekspertów, równie dobrze można sięgnąć po wodę z kranu - przynajmniej taniej nas to wyniesie (no i oczywiście należy mieć założone filtry).
Plastik, z którego są zrobione butelki, jest szkodliwy nie tylko dla środowiska, ale i dla nas samych. Co prawda butelki służące do przechowywania wody wykonuje się z plastiku wolnego od BPA (bisfenolu A, organicznego związku chemicznego, który zaburza funkcjonowanie hormonów), ale i tak są niezdrowe, szczególnie jeśli są wystawione na działanie promieni słonecznych. A latem wszyscy sięgamy po wodę w butelkach...