Gdy zobaczyła, że głowa jej konia zaczęła puchnąc, musiała podjąć decyzję. To co potem zrobiła zaszokowało widzów Olimpiady w Rio.
Ujeżdżanie jest olimpijską konkurencją, podczas której koń i jeździec wykonują serię ustalonych wcześniej figur na czworokątnej arenie. Reprezentantka Holandii, Adelinde Cornelissen, jest wielokrotną mistrzynią świata i Europy w tej dyscyplinie. Wraz ze swoim 19-sto letnim koniem, Parzi, przygotowywała się do olimpijskiej rywalizacji w Rio, gdzie miała ogromne szanse na złoty medal.
Początkowo wszystko układało się po myśli zawodniczki. Podróż do Brazylii przebiegła bez problemów, pierwsze treningi poszły dobrze. Niestety 3 dni przed startem wydarzyło się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć!
Głowa konia zaczęła puchnąć. Dostał też wysokiej gorączki.
Najprawdopodobniej został ukąszony przez jadowitego pająka.