Były jedynymi takimi trojaczkami na świecie... To, jak wyglądają teraz sprawia, że łzy same napływają do oczu!
Obie siostry przeżyły. Co prawda każda z nich straciła jedną nogę, ale jak zwykle pomogli ludzie dobrej woli...
Organizacje charytatywne zebrały pieniądze, by kupić dziewczynkom protezy. Mackenzie, Macy i Madeline świetnie się rozwijają, są żywiołowe i radosne. Kochają zwierzęta, więc mieszkanie na farmie państwa Garrison sprawia im wielką przyjemność!
Siostry miały dużo szczęścia - nie dość, że przeżyły poród (szanse były minimalne), udało się je rozdzielić, to jeszcze znalazły to, co jest najważniejsze... Kochających ludzi, którzy codziennie się o nie troszczą.
Pamiętajmy doceniać to, że jesteśmy zdrowi. Nie każdy ma w życiu tyle szczęścia.