Gdy adoptowała psa wykorzystywanego do walk psów, nie wiedziała, że tak szybko zajdzie w ciążę... Zobaczcie, jak pies przywitał dziecko.
"Spójrzcie na nią! Zabójca tak nie wygląda. Akamara to najspokojniejszy pies, jakiego znam. Przy moim dziecku nawet nie drgnie, bo nie chce go obudzić. Patrzy na mojego syna z miłością i oddaniem".
Miejmy nadzieję, że wszyscy, którzy krytykują "groźne rasy", będą potrafili w końcu zaakceptować fakt, że ludzie nie są wspaniali. To ludzie zamieniają psy w bestie. A jak widzicie na tych zdjęciach, prawdziwa natura psa jest zupełnie inna.
Udostępniajcie! Niech ludzie w końcu zobaczą, że to nie psy są groźne, tylko to, co my z nimi robimy.