Mając 86 lat nauczył się robić na drutach, jednak to powód porusza do łez!
Ed Moseley nie może już grać w golfa. 86-letni mężczyzna ma problemy z chodzeniem, więc niestety nie może też już tańczyć. Ale jest on żywym dowodem, że nigdy nie jest za późno by nauczyć się czegoś nowego i pomagać innym.
W lipcu personel domu spokojnej starości Dogwood Forrest Assited Living w Atlancie (USA) poprosił swoich podopiecznych by wzięli oni udział w akcji społecznej dla oddziału neonatologicznego szpitala Northside Hospital. Szpital potrzebował czapeczek dla wcześniaków, dlatego zwrócili się o pomoc osób starszych, z nadzieją, że mogą oni je wykonać szydełkując.
Dla pana Eda Moseleya pojawił się jeden problem, nie potrafił on szydełkować. Z pomocą rodziny szybko nauczył się jak robić na drutach i od tego czasu przygotował ponad 50 kolorowych czapeczek dla najmłodszych.
Ed Moseley nie tylko pomaga aktywnie w akcji, ale jeszcze swoją postawą zachęcił pozostałych mieszkańców domu spokojnej starości by i oni wzięli udział w akcji.
Łącznie przygotowane ponad 300 czapeczek, które zostały przekazane do oddziału neonatologii. Mamy nadzieję, że historia Eda Moseleya i jego towarzyszy zainspiruje Was do dobrych uczynków. Nigdy nie jest za późno by pomagać!
Wystarczy spojrzeć na to zdjęcie by zobaczyć, że warto pomagać!
Jeśli zainspirowała Cię ta historia, nie zapomnij udostępnić!
