Ciężko uwierzyć, że ta historia wydarzyła się w Warszawie! Skandaliczne.
W jednym z warszawskich lokali KFC obsługa nie chciała sprzedać klientce jedzenia. Powód? Kobieta chciała je kupić bezdomnemu mężczyźnie.
Do opisywanej sytuacji doszło w jednym z lokalów KFC przy ul. Oboźnej w Warszawie. Do kobiety podszedł bezdomny i poprosił o kupienie mu posiłku. Kobieta bez wahania podeszła do kasy, żeby pomóc mężczyźnie, ale w odpowiedzi usłyszała od obsługi, że "takie zamówienia nie są przyjmowane". oburzona kobieta opisała całe zdarzenie na Facebooku i zamieściła je na oficjalnej stronie KFC Polska.
Pod postem Izy szybko zaczęły pojawiać się liczne komentarze. W końcu głos zabrali również przedstawiciele KFC. „Izo, nasze restauracje otwarte są dla wszystkich Gości, więc o ile w grę nie wchodzą kwestie bezpieczeństwa, każdy jest u nas mile widziany. Bardzo prosimy - odezwij się do nas w wiadomości prywatnej - chcielibyśmy jak najlepiej wyjaśnić zgłoszenie” – odpowiedzieli. Ostatecznie KFC przeprosiło klientkę.
Jeśli zgadzacie się, że zachowanie tego pracownika było skandaliczne udostępnijcie ten post, że zwiększyć świadomość ludzką!