Poinformował policję o tym, że jego sąsiad zaniedbuje synka. Policjanci nie spodziewali się zobaczyć chłopca w tak złym stanie!
Bogdan Kikina, zarządzający lokalnym sierocińcem, od razu zajął się małym Ihorem. Rodzice chłopca zostali oskarżeni o nieudzielenie pomocy i znęcanie się nad nieletnim, ale zanim udało się postawić im formalne zarzuty.. uciekli. Daje do myślenia fakt, że Ihora nie zasmuciło to, że zabrali go od rodziców. Chłopiec spędził dużo czasu w szpitalu, gdzie codziennie odwiedzał go Bogdan.
Uwierzycie, że 7-latek ważył zaledwie 13 kilogramów?! Dzięki staraniom Bogdana chłopiec wrócił do zdrowia w specjalistycznym szpitalu w Bostonie.
W ciągu trzech lat Ihor przeszedł prawie 20 operacji, ale nigdy nie narzekał ani nie poddał się. Szybko nauczył się angielskiego i teraz, mając 11 lat, jeździ po całym świecie i motywuje inne ofiary pożarów.
Gdy komuś dzieje się krzywda, trzeba reagować! Podajcie to dalej.