Ich dopiero co narodzone dziecko umierało, wtedy lekarz chwycił za skalpel i zaczął mocno masować pierś dziecka.
Idą na cmentarz i zapalają światełko nieznanej osobie, która dała życie ich dziecku.
Dla jednej rodziny przeszczep był szansą na życie dla ich dziecka, dla innej największą tragedią...
Dla każdego dziecka jest nadzieja... Warto podać to dalej.