Starsza pani i niesforny szczeniak... Uwierzcie, że to nagranie poprawi Wam humor!
Sally ma 92 lata i jest Holenderką, która w 1953 roku wyemigrowała wraz z mężem do Stanów. Para doczekała się czwórki dzieci. Każde założyło już własną rodzinę i zamieszkało w innym stanie, więc po śmierci męża w 1990 roku Sally została zupełnie sama. Dla starszego człowieka nie ma nic gorszego niż osamotnienie, ale sąsiedzi o niej nie zapomnieli!
Sally kocha zwierzęta, więc jeden z sąsiadów codziennie ją odwiedza ze swoim psem, wielkim bernardynem Brodym (tak, to jeszcze szczeniaczek!). Nic nie sprawia starszej pani takiej radości, jak chwile spędzone z psiakiem :)
Urzekło Was to nagranie? Podajcie je dalej!