Miał 45 lat i 29 lalek w swoim mieszkaniu. Kiedy policjanci przyjrzeli im się z bliska, od razu go aresztowali.
Z góry uprzedzamy, że poniższe zdjęcia mogą być niewskazane dla szczególnie wrażliwych osób, do których z pewnością nie zalicza się rosyjski uczony Anatoly Moskvin, który był wykładowcą uniwersyteckim, specjalistą od historii cmentarzy i pisarzem.
W listopadzie 2011 roku do drzwi naukowca zapukała policja. Chcieli poprosić Moskvina o pomoc w pewnej sprawie. Nie sądzili, że wyjdą z mieszkania z przestępcą złapanym na gorącym uczynku!
Policjanci wiedzieli, że Moskvin jest ekspertem w temacie cmentarzy i potrzebowali jego pomocy. Miły, kulturalny i spokojny wykładowca zrobił na nich pozytywne wrażenie, ale za to kompletnie zaskoczył ich widok jego mieszkania!
Oprócz stosu książek, dość normalnego w przypadku naukowca, w małym mieszkaniu było mnóstwo lalek, ubranek dla dzieci i zabawek. Po co dojrzałemu, bezdzietnemu mężczyźnie lalki?!
Niektóre lalki były naturalnych rozmiarów, wszystkie były starannie ubrane i miały dziwnie zniekształcone rysy... Gdy policjanci przyjrzeli im się z bliska, wiedzieli, że znajdują się w mieszkaniu niebezpiecznego człowieka! Czytajcie dalej o psychopatycznym uczonym z Rosji.