logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Dwulatek budzi się po drzemce i musi oddać coś, co jest najbliższe jego sercu. Rodzice zaplanowali wszystko z dużym wyprzedzeniem.

Blake Burnett, jak każde dziecko, był bardzo przywiązany do swojego kochanego smoczka. Rodzice wiedzą, jak traumatycznym przeżyciem dla malucha jest chwila pożegnania się z tym nieodzownym atrybutem, który pomaga spać i uspokaja.

Rodzice Blaka postanowili ułatwić chłopczykowi rozstanie i zrobili to po mistrzowsku!

Rodzice zaplanowali smutne rozstanie na drugie urodziny Blaka. Były prezenty, tort, a potem krótka drzemka - ostatnia z nieodłącznym smoczkiem nazwanym "Bibi".

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Po obudzeniu się, mały solenizant już wiedział, że czeka go druga część urodzinowej uroczystości. Teraz musiał pożegnać się z Bibi... Aby ułatwić mu rozstanie, rodzice przywiązali do smoczka piękne, kolorowe balony wypełnione helem.

Gdy tato dwulatka puścił balony, te poleciały razem ze smoczkiem, a Blake krzyczał: "Do widzenia Bibi!". Na szczęście, obyło się bez łez, zresztą, sami zobaczcie urocze nagranie :)

Podzielcie się tym pomysłem z rodzicami innych dwulatków! :)

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x