Na zdjęciu mama uśmiecha się do aparatu. Pod stołem jednak ukrywa dowody tragedii.
Jednak to nie był koniec. Kolejne tornado zbliżało się do ich domu. Każdy kamyk i odłamek nagle stał się morderczym nabojem, który mógł ją zranić w każdej chwili. Pod wpływem adrenaliny kobieta ochroniła dzieci i nie czuła, że wszystkie odłamki uderzają w jej ciało. Wtedy zaczęła opadać kolejna belka...
Ostatkiem sił Stephanie wygięła ciało pod nienaturalnym kątem, żeby odsunąć dzieci. W trakcie złamała 8 żeber, z których jedno przebiło jej płuco. Kiedy pogoda się uspokoiła, jej dzieci pobiegły po pomoc. Medycy znaleźli matkę nieprzytomną.
Na szczęście Stephanie przeżyła. Obudziła się jednak z dwiema protezami nóg. Dzisiaj prowadzi fundację, która pomaga dzieciom, które straciły kończyny w kataklizmach. Ponadto kobieta podróżuje po kraju jako mówca motywacyjny i opowiada swoją historię.
Wierzymy, że każda matka ma w sobie siłę, by stać się bohaterką tak jak Stephanie. Podziwiamy jej odwagę. Jeśli się zgadzacie, podzielcie się jej historią na Facebooku.