Uratowali sunię i jej szczeniaczki, ale gdy ją prześwietlili, okazało się, że na tym nie koniec kłopotów.
Wolontariusze z "Hope for Paws" jak zwykle spisali się na medal! Pojechali po sunię rasy pitbull i jej szczeniaczki. Inni bali się jej pomóc, ale niepotrzebnie!
Okazało się, że sunia była nieśmiała i bojaźliwa, ale gdy tylko zobaczyła, że nikt nie zrobi jej krzywdy, z radością zbliżyła się do ludzi. Nie było mowy o agresji.
Wolontariusze od razu udali się po szczeniaczki, ale niestety z miotu przeżyły tylko cztery pieski. Cała rodzina od razu trafiła pod opiekę weterynarza, a sunię (którą nazwali Lexus) trzeba było zmusić do wymiotów - prześwietlenie wykazało, że połknęła zakrętkę od butelki. W tym miejscu chcielibyśmy uczulić wszystkich właścicieli psiaków - zakrętki i inne niepożądane przedmioty w żołądku czworonoga mogą prowadzić do krwotoków wewnętrznych, a nawet do śmierci psa.
Na szczęście cała psia rodzinka ma się już dobrze. Mamy nadzieję, że szybko znajdą nowy dom!
PS. Zachęcamy Was do obejrzenia nagrania z uratowania Lexus i jej szczeniaczków: