logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Odkąd matka zaczęła jej podawać narkotyki, zmieniła się nie do poznania.

Gdyby zapytali Was, czy kiedykolwiek podawaliście swojemu dziecku narkotyki, odpowiedź na pewno brzmiałaby "nie". Nie może tego jednak powiedzieć matka obecnie 34-letniej Amerykanki, Jessiki McCabe.

Jessica nigdy nie była jak inne dzieci - musiała wkładać dużo więcej wysiłku w to, co dla jej kolegów było proste, uczyła się, a i tak miała złe oceny, nie mogła się na niczym skoncentrować ani kontrolować własnych emocji. Matka Jessiki widziała, że ta cierpi, dlatego w końcu przestała słuchać opinii specjalistów ze szkoły, że "to taki wiek i na pewno jej przejdzie" i zaczęła chodzić z 12-latką po lekarzach.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Szybko okazało się, że Jessica cierpi na ADHD, czyli zespół neurorozwojowych zaburzeń psychicznych. To przez chorobę dziewczynce tak trudno było skoncentrować się, odpocząć, kontrolować złość. Niemniej, odnalezienie powodu jej stanu to jedno, trzeba było jeszcze ją wyleczyć, a tak naprawdę do niedawna to wcale nie było łatwe. Lekarze mogli jej przepisać jedynie Ritalin, tj. lek uznany za substancję psychotropową, która uzależnia tak samo jak kokaina czy jakikolwiek inny narkotyk. Wszyscy odradzali matce Jessiki podawania córce tego leku, ale ona zrobiła to, co uznała dla dziewczynki za najlepsze. I rzeczywiście, Jessica w końcu zaczęła odżywać! Teraz za to chce uświadomić wszystkim tym, którzy krytykowali jej matkę, co tak właściwie dla niej zrobiła:

"Chcę coś powiedzieć mojej mamie, która podawała mi narkotyki,

dziękuję. Dziękuję za to, że pomogłaś mi, gdy zobaczyłaś, że nie radzę sobie z moimi problemami, chociaż tato twierdził, że zachowuję się normalnie. Dla niego to mogło być normalne, bo on sam zachowywał się identycznie - a już wiem, że ADHD jest chorobą genetyczną.

Dziękuję, że pomogłaś mi zrozumieć, jakie zmiany zachodzą w moim mózgu i że to nie moja wina, że jestem jaka jestem. Dziękuję za to, że co miesiąc zabierałaś mnie do psychiatry po nową receptę.

Dziękuję za to, że ignorowałaś ludzi, którzy osądzali Cię.

Dziękuję też za to, że rozumiałaś różnice między moją siostrą a mną. Jeśli nie robiłam wszystkich zadań, to nie dlatego, że nie chciałam - ja o nich zapominałam. Dzięki Tobie otrzymałam leczenie, jakie było mi naprawdę potrzebne. Nigdy się nie poddałam, nie wpadłam w depresję, nigdy nie czułam się pozostawiona sama sobie. To wszystko dzięki Tobie Mamo. To dzięki Tobie nie wstydzę się, bo wiem, co się ze mną dzieje".

Warto udostępnić ten artykuł.

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x