Kiedy kobieta obejrzała zdjęcie, które zrobiła łosiowi natychmiast pobiegła do auta
Nierzadko ludzie zjeżdżają na pobocze, żeby sfotografować niesamowite widoki oraz zwierzęta, które akurat stoją niedaleko drogi.
Tak właśnie zrobiła Jodean Howie. Bardzo chciała zrobić zdjęcie klępie (samicy łosia) oraz jej małemu.
Kiedy kobieta bliżej się przyjrzała, zdała sobie sprawę, że oprócz samicy i łoszaka w trawie coś jeszcze się chowa.
Po chwili Jodean zdała sobie sprawę, że w drucie kolczastym utknęło drugie maleństwo i nie potrafiło się uwolnić. Kobieta powoli i ostrożnie zbliżyła się do zwierząt, żeby ocenić sytuację. Ku jej zaskoczeniu, klępa zachowała spokój i pozwoliła Jodean pomóc swojemu dziecku. Na szczęście wszystko poszło gładko, a łoszak nie był zraniony. Gdy tylko stanął na nogi popędził do mamy.
Na szczęście Jodean była w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie! Podziwiamy jej zimną krew oraz odwagę. Wielu ludzi mogłoby się od niej uczyć! Jej zachowanie zasługuje na pochwałę, a historia na podzielenie się ze znajomymi! Zgadzacie się? Podajcie to dalej!
