Niemiecki supermarket pozbył się wszystkich produktów z zagranicy. Półki świeciły pustkami.
Niemiecka sieć supermarketów Edeka usunęła ze swoich sklepów wszystkie eksportowane produkty. Akcja jest częścią kampanii przeciw ksenofobii.
Klienci odwiedzający sklep w ubiegłą sobotę mieli do wyboru jedynie produkty wyprodukowane w Niemczech. Oznaczało to brak oliwy z oliwek, francuskiego wina czy włoskiego makaronu. Półki świeciły pustkami.
Na pustych półkach obsługa poustawiała znaczące tabliczki, jak na przykład: Ta półka jest dość nudna bez różnorodności lub Wybór właśnie poznał granice.
Nagrania i fotografie całej akcji zawojowały internet. Kampania przeciw rasizmowi spotkała się z niespodziewanie pozytywną reakcją internautów.
Co sądzicie o tej akcji? Chyba każdy kto ma rodzinę za granicą lub sam mieszka na emigracji, zdaje sobie sprawę z problemu jakim jest powszechna ksenofobia. Jeśli podoba Wam się analogia, którą posłużył się sklep - podzielcie się tym artykułem z rodziną i znajomymi na Facebooku.