Właścicielka przerażona, gdy po powrocie do domu zauważyła swoje zwierzęta otoczone wymiocinami i nieprzytomne. Teraz ostrzega innych właścicieli przed toksyczną rośliną
W wielu domach psy są uznawane za pełnoprawnych członków rodziny. Dlatego, gdy ukochany zwierzak zachoruje, właściciele czują ogromny żal i zamartwiają się ich stanem zdrowia.
Amy Kat posiada dwa psy. Kiedy pewnego dnia wróciła z pracy, w domu zastał ją przerażający widok. Większy pupil był pokryty poparzeniami, a mniejszy leżał nieprzytomny we własnych wymiocinach.
"Zauważyłam, że Remi miał na futrze dziwny płyn, który wyglądał jak sok roślinny, kiedy chciałam go wytrzeć, zszedł razem ze skórą. Mniejszy pies, Koopa, leżał nieprzytomny otoczony wymiocinami. Byłam przerażona. Od razu zabrałam psy do weterynarza."
Okazało się, że psy zatruły się rośliną, którą Amy miała w domu... Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda Wilczomlecz segmentowy, popularnie nazywany patyczakiem.
Jako, że roślina należy do wilczomleczy to jego pędy wypełnia sok mleczny. Należy pamiętać, że jest on silnie trujący. Zazwyczaj nie powoduje poważnych objawów. Psy jednak musiały spożyć ogromną ilość rośliny, żeby trafić do weterynarza w tak krytycznym stanie. Na szczęście szybka reakcja właścicielki uratowała zwierzęta, a te szybko wróciły do pełnej sprawności.
Kat ostrzega innych właścicieli zwierząt, żeby nie hodowali w domu patyczaków i dowiedzieli się jakie inne rośliny są potencjalnym zagrożeniem dla ukochanych pupili.
Psy i koty czasem nie wiedzą, że dane rośliny mogą im zaszkodzić, więc lepiej dmuchać na zimne. Koniecznie podziel się tą historią ze wszystkimi właścicielami zwierząt - możesz pomóc uratować życie!