Gang motocyklowy pięć dni czatował pod supermarketem, czekając na wyprzedaż. 6 dnia wykupili wszystkie 200 rowerów. Powód doprowadził mnie do łez.
Motocykliści z lokalnego "gangu" Hells Angels w Kaliforni, ze swoimi potężnymi maszynami, ciemnymi okularami i skórzanymi strojami wydają się na pierwszy rzut oka onieśmielać. Trzeba jednak pamiętać, że pozory mylą!
Pod koniec zeszłego roku, klienci supermarketu sieci Walmart byli bardzo zdziwieni, gdy zauważyli, że gang motocyklowy koczował pod sklepem przez kilka dni. Zbliżał się Czarny Piątek, dzień ekstremalnych przedświątecznych wyprzedaży, który wypada po święcie Dziękczynienia.
Kiedy tylko drzwi sklepu otworzyły się w Czarny Piątek, motocykliści weszli do sklepu i każdy z nich złapał rowery z wyprzedaży. W sumie motocykliści zakupili ponad 200 rowerów!
Następnie przekazali je organizacji Poverello House, która zaopatrza potrzebujące rodziny z biednych środowisk.
Jeśli dziecko pędzi na swoim rowerze z szerokim uśmiechem na twarzy - żadne pieniądze nie uszczęśliwiłyby mnie tak, jak ten widok. - powiedział jeden z motocyklistów.
Nie oceniajmy ludzi po wyglądzie! Hells Angels pomagają organizacji od 16 lat! Podziel się ich dokonaniami z rodziną i znajomymi na Facebooku. Być może zainspirujesz kogoś do bezinteresownego daru, który zmieni czyjeś życie!