12 zdjęć, które pokazują, że depresja ma wiele oblicz. Może ukrywać się pod szerokim uśmiechem.
4. "To zdjęcie zostało zrobione na kilka dni przed samobójstwem mojego męża. Nie wiedzieliśmy, że już krążyły nad nami jego samobójcze myśli. Tego nigdy się nie wie" - napisała wdowa po Chesterze Bennigtonie.
5. "Nie wyglądasz na samobójczynię - tak odpowiedział mi mój lekarz, gdy zwierzyłam mu się z myśli samobójczych. Miałam 14 lat, czułam się bezradna, głupia, zawstydzona. Zastanawiałam się, jak zatem powinnam wyglądać? Powinnam była przyjść do niego z butelką tabletek nasennych? Słowa lekarza prawie kosztowały mnie życie. Pamiętam, jak myślałam, że nikt mi nie pomoże, bo nie wyglądam jak samobójczyni, że to, co się dzieje w mojej głowie, wywołuje tylko śmiech politowania u innych. Tamtego dnia przedawkowałam leki. Uratował mnie kolega.
Na tych dwóch zdjęciach jestem tą samą osobą, która ma myśli samobójcze. Przestańcie myśleć stereotypami".
6. "Depresja to nie konkretny wygląd... Jednego dnia wstaję szczęśliwa, mam świetny dzień, a i tak w głowie kłębią mi się myśli samobójcze. Depresja jest podstępna- często najgorzej czuję się wtedy, gdy najlepiej wyglądam. Ten stereotyp o kruchym, smutnym wyglądzie chorego na depresję, samotnie pijącego wódkę i piszącego pożegnalny list, żeby zwrócić na siebie uwagę, jest mylny. Depresja wie, jak się ukryć.
Depresja to umiejętność publicznego uśmiechania się. To też wyczerpujący wysiłek, jakim jest wstanie z łóżka. To nagły przypływ energii, żeby odwrócić uwagę od problemów. To płacz, ból, nienawiść i strach. Depresja to agonia, ale to też wygoda... Staje się przyjacielem. Nie oceniajcie innych. Nigdy nie wiecie, co ukrywa się za uśmiechem. Bądźcie mili - czasem jedno, dobre słowo może uratować komuś życie".
Czytajcie dalej, bo warto... Ta wiedza może uratować życie komuś z Waszych bliskich.
