Dwójka dzieci zmarła kilka dni po tym jak byli u lekarza. Gdyby tylko diagnoza była prawidłowa... Oto co każdy rodzic powinien wiedzieć!

W Centrum Medycznym Kawaeh Delta w Kalifornii lekarze zapewnili matkę, że dziewczyna cierpi prawdopodobnie na grypę. Według ich zaleceń powinna wrócić do domu, dużo pić, odpoczywać, a w razie potrzeby zażyć ibuprofen. Trzy dni później Alyssa już nie żyła. Dziewczyna zmarła w wyniku zatrzymania krążenia, spowodowanego przez ciężką postać sepsy. Możliwe, że gdyby sepsa została rozpoznana prawidłowo, dziewczyna wciąż by żyła.
Sepsa jest bardzo podstępną jednostką chorobową, którą bardzo ciężko rozpoznać, gdyż ma bardzo niespecyficzne objawy. W dalszej części artykułu dowiesz się więcej na temat rozpoznawaniu i zapobieganiu sepsie.

Kolejnym przykładem źle rozpoznanej sepsy jest wypadek 12-letniego Roryego Stauntona z Nowego Jorku. Chłopiec podczas gry w piłkę przewrócił się i zadrasnął ramię. Nauczyciel założył mu plaster i pozwolił wrócić z powrotem do gry. Jak donosi simplemost.com cztery dni później Rory zmarł z powodu ciężkiej sepsy. Obecnie rodzina chłopca prowadzi fundację jego imienia, której celem jest budowanie świadomości i poprawa wykrywalności sepsy.

W 2014 roku trzyletnia dziewczynka, Pippa, została zdiagnozowana z zapaleniem płuc. Kilka godzin później była martwa, powód? Ciężka sepsa. Mała dziewczynka została przywieziona do szpitala o czwartej nad ranem, 15 godzin później nie żyła, pisze Womans Today.
Najgorsze jest to, że sepsa często dotyka ludzi, którzy na pozór są w świetnej formie. Tak było w przypadku trenera personalnego i kulturysty, 21-letniego Kylera Baughmana. Jak podaje Today, mężczyzna nagle dostał gorączki i w niecałe 24-godziny później zmarł. Tym razem sepsa wystąpiła jako powikłanie grypy.
Na następnej stronie opisujemy jakie są objawy sepsy i jak można jej zapobiegać. Czytaj dalej.