Do jego domu włamała się grupa Romów, ale... nie może ich wyrzucić. To prawo jest absurdalne!
Od kilku lat problemy z lokatorami są coraz większym problemem wielu z nas. Jedna sprawa to legalne wynajęcie - prawo bardzo faworyzuje wynajmujących mieszkanie, a nie jego właścicieli. Przykładowo: lokator od kilku miesięcy nie płaci czynszu i dokonał zniszczeń, w tajemniczy sposób znika też wyposażenie mieszkania, ale właściciel nie może wyrzucić go ze swojej własności, bo jest zima... Nieuczciwy człowiek jest prawnie chroniony przed wylądowaniem na bruku! Coraz częściej dochodzi do jeszcze bardziej absurdalnych sytuacji, o czym przekonał się mieszkaniec Paryża, który odkrył, że w jego pustym domu (przeniósł się do mniejszego mieszkania) pojawili się nieproszeni goście.
Mężczyzna opowiedział w wywiadzie, jak to na początku grudnia zadzwonili do niego z komisariatu. Policjant zapytał, czy wynajął swój dom, bo najwidoczniej przebywa w nim grupa ludzi, o których zawiadomili go zaniepokojeni sąsiedzi, którzy boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci.
Rzeczywiście, ku zdumieniu i przerażeniu Francuza, w środku było szesnastu Romów, którzy na domiar złego zaczęli powoli wynosić znajdujące się w domu meble i sprzęty. Na żądanie właściciela, by opuścili jego posiadłość, tylko wybuchnęli śmiechem. Dobrze wiedzieli, że zgodnie z prawem są bezpieczni.
Otóż pokazali mu paragon za dostarczenie pizzy z datą 28. listopada. Oznacza to, że nieproszeni goście przebywali w jego domu ponad 48 godzin, co zabezpieczyło ich przed natychmiastowym wydaleniem. Po tym czasie policja już nie może aresztować ich pod zarzutem włamania. Obowiązkiem właściciela było złożyć na czas skargę... Jedyne, co teraz da się zrobić, to rozpocząć postępowanie cywilne, ale póki co nic nie wskóra - zgodnie z prawem nie wolno wyrzucić z domu lokatora w okresie zimowym...
Dawniej Romowie przemieszczali się z miejsca na miejsce i nie zajmowali cudzych domów. Zresztą, to nie tylko oni wykorzystują chore prawo. Nie brakuje ludzi, którzy nie mogą pozbyć się z własnego mieszkania nieuczciwych lokatorów.
Sytuacja Francuza jest o tyle ironiczna, że dla każdego jest jasne, że to jego dom i doszło do naruszenia jego własności, a mimo to prawo nie stoi po jego stronie. Mamy nadzieję, że dzięki nagłośnieniu tej sprawy europejskie przepisy w końcu się zmienią i zaczną chronić pokrzywdzonych, a nie tych, którzy krzywdzą.
Uwaga na lokatorów! Ostrzeżcie znajomych i udostępnijcie im ten artykuł.