logo Rzeczy które mają znaczenie, Podaj.to dalej!!

Jej matka najpierw miała dziwną wysypkę, a potem zmarła w szpitalu. Lekarze dopiero teraz odkryli, co stało za jej śmiercią.

Dr Steven Lawrence, specjalista od chorób zakaźnych z Uniwersytetu w Waszyngtonie, stara się, by jak najwięcej lekarzy dowiedziało się o wirusie Bourbon. Został wykryty w 2014 roku i jest dużo groźniejszy od bakterii wywołującej boreliozę. Najgorsze jest jednak to, że wciąż nie ma lekarstwa ani szczepionki na wirusa Bourbon. Co za to o nim wiadomo?

Jeśli podobał Ci się ten artykuł , podziel się nim! Udostępnij na Facebooku

Wirus Bourbon jest przenoszony przez kleszcze, co zostało potwierdzone u pięciu pacjentów, u których zdiagnozowano chorobę. Nie jest jednak wykluczone, że nie roznoszą go i inne insekty. Wywołuje gorączkę, prowadzi do zapalenia mózgu, niszczy białe krwinki i może doprowadzić do śmierci w kilka do kilkunastu dni. Tak było w przypadku pacjenta z amerykańskiego Bourbon County w stanie Kansas (to stąd wzięła się nazwa nowego wirusa).

Wirus niszczy białe krwinki w bardzo szybkim tempie, a co za tym idzie, chory czuje się zmęczony, ma silne bóle głowy, stawów i mięśni, towarzyszy temu wysoka gorączka, bolesna wysypka, a także nudności albo/i wymioty.

Wirus jest bardzo trudny do zdiagnozowania, ponieważ wywołuje wiele chorób "towarzyszących" - zapalenie płuc, zapalenie mózgu, niewydolność krążeniowo-oddechową.

Kleszcze są bardzo niebezpieczne, dlatego po każdym spacerze czy grillu na działce upewnijcie się, czy nie zabraliście do domu nieproszonego gościa!

Koniecznie udostępnijcie ten artykuł znajomym.

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Teraz udostępniane

× Polub Podaj.to na Facebooku Już polubiłem

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
x